Było świetnie, bardzo kameralnie i spokojnie, ale dzięki temu bardziej swojsko ;) Pełną relację ze spotkania, bogato okraszoną zdjęciami możecie przeczytać na blogu.
Udało mi się zmontować karteczkę: na urodziny dla malutkiej dziewczynki. Jest prościutka i płaska, musi wytrzymać w starciu z pocztą polską ;) Trochę nietypowe połączenie mi wyszło, słodkie i pastelowe wzory z nutką vintydżu, ale nawet mi się podoba :)
Zrobiłam również wpis do przepiśnika Ayeedy, mam nadzieję, że te prościutkie przepisy się przydadzą ;)
Pozdrawiam :)
1 komentarz:
Oj przydadzą się, przydadzą :):):)
Wpis jest super!
A karteczka bardzo ładna, delikatna i taka dziewczyńska:)
Prześlij komentarz