Czas abym pokazała w całości mój blejtram z poprzedniego posta, dopiero dziś udało mi się zrobić jako takie zdjęcia... niestety, i tak nie oddają głębi kolorów, a użyłam mgiełek: niebieskiej, turkusowej, zielonej oraz odrobinę złotej. Zabawa była przednia, choć mój blejtram jest jakoś taki mało "śmieciowy" ;)
Rzut oka na całość:
Szczegóły - tutaj widać, jak tu i ówdzie mienią się na złoto mgiełki - przepiękny efekt:
Stylowa latarenka:
Podoba mi się ten lekki, koronkowo-tiulowy efekt:
Uff, to już koniec ;) Przyznam, że zarówno tworzenie jak i efekt końcowy tej pracy bardzo i się podobają, chociaż nie jestem przekonana, czy takie mazianie leży w mojej naturze ;) Co nie zmienia faktu, że naprawdę warto było spróbować i polecam każdemu, jak tylko nadarzy się ku temu okazja.
Dziękuję za uwagę i życzę udanego weekendu :)
2 komentarze:
Cudo!! Przepiękna praca, cudne zdjęcie, i ta kolorystyka;)
no wreszcie:) Cudowny jest!!!
Prześlij komentarz