Tak sobie koloruję razem z dziećmi, oni swoje, ja swoje ;)
Pierwsze próby kolorowania stempli kredkami akwarelowymi za mną. Wrażenia? Szału nie ma, choć oczywiście trzeba poćwiczyć trochę ;)
A wyszło tak - z bliska:
Dwie karteluszki z kolorowankami:
Stempelek to Lemonadowy baranek.
Pozdrawiam i słońca życzę :)
1 komentarz:
Piękne są! Uwielbiam takie klimaty:)
Prześlij komentarz